23.08.2014

Bliżej Tove Jansson - relacja ze spotkania z Boel Westin

Wydarzenia związane z Literackim Sopotem przybliżają twórczość wybitnych polskich i światowych pisarzy. Nie inaczej było podczas spotkania z Boel Westin, biografką Tove Jansson, malarką i twórczynią sympatycznych Muminków.

Rozmowa, ze szwedzką pisarką i profesorką literatury dziecięcej, która odbyła się w ramach „Kulturalnej Plaży Trójki” należała do najbardziej interesujących spotkań drugiego dnia festiwalu. Boel Westin, podobnie jak Tove Jansson w swoich książkach, zaczarowała obecnych światem Muminków. Każda ze zgromadzonych osób choć przez chwilę wróciła wspomnieniami do swojego dzieciństwa, którego nieodłącznym elementem były postaci Muminka, jego rodziców, Włóczykija czy Panny Migotki. Ileż radości - pamiętam z własnych doświadczeń, gdy jako dziecko czekałam z niecierpliwością na wieczorne czytanie książki - dawało mi słuchanie przygód mieszkańców Doliny Muminków. I jak podkreślała Westin, to właśnie chęć stworzenia szczęśliwego świata, będącego odskocznią od ówczesnych mrocznych czasów II wojny światowej, przyświecał Jansson podczas pisania pierwszych dwóch części historii o przyjaznych trollach.

W wypowiedziach Boel Westin odczuwało się wielki szacunek, poczucie bliskości oraz zrozumienie wobec Tove Jansson. Westin powiedziała o sobie, że była „przyjaciółką od pracy” dla fińskiej pisarki i malarki. Nie było to łatwe, ponieważ Jansson szczególnie ceniła prywatność i samotność. Dlatego też, odkrycie tak wielu materiałów - zapisków, pamiątek, szkiców, a nawet zachowanych biletów lotniczych – dla Westin było skarbem i źródłem nieocenionej wiedzy i pisarce. Największe jednak zdziwienie wywołał u niej fakt, iż pośród nich znalazła swój pierwszy list do pisarki z 1974 roku – „To było takie dziwne uczucie znaleźć cząstkę siebie w tych rzeczach” mówiła.

Spotkanie, którego gościem, obok Boel Westin, była również Justyna Czechowska - tłumaczka Westin i samej Tove Jansson sprawiło, że twórczość obu skandynawskich autorek stała się dla zgromadzonych bliższa. Zbliżeniu pomógł także deszcz – gdy zaczął padać, wszyscy zgromadzeni zostali zaproszeni na scenę, obok Westin i Czachowskiej.

Jaka była Tove Jansson? Czuła się bardziej malarką czy pisarką? Lubiła Muminki czy miała ich dosyć? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie Państwo w książce Boel Westin Tove Jansson: Mama Muminków, którą można kupić jeszcze podczas trzeciego i czwartego dnia Literackiego Sopotu na Targach Książek na stoisku wydawnictwa Marginesy.

Autor: Ita Skwarczyńska

Powiązane wydarzenia

22/08/2015 14:30

Kulturalna Plaża Trójki